.

.

środa, 20 sierpnia 2014

Początki zawsze są trudne...

Postanowiłam założyć bloga kiedy jeszcze byłam w ciąży. Ponieważ trafiłam do szpitala na długo przed terminem, a wróciliśmy z Franiem już osobno, blogowanie zostało niezrealizowanym postanowieniem.
Dziś to się zmieniam.
Będę pisała o tym czego dowiedziałam się i nauczyłam będąc jeszcze w stanie błogosławionym, a co na pewno przyda się kobietkom, które spodziewają się swoich pociech, a także o byciu mamą. O wzlotach i upadkach. O tym jak my radziliśmy sobie z problemami, o wzlotach i upadkach bycia rodzicem, a także o zwykłych sprawach, które mogą okazać się niebanalnymi.
Mam nadzieję, że każda z Was znajdzie coś dla siebie, a może także zostawi coś od siebie. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz